„Włącz się w społeczną pomoc bliźnim. Stefan Wyszyński – Prymas Tysiąclecia
|
Móc pomagać tu i teraz Mając chwile dla siebie gadam z myślami. Właśnie wczoraj w długim monologu wyjaśniłam im, że największą radość dają nam te niewielkie, zapewne mało widoczne działania, podejmowane wspólnie z Markiem, skierowane do osób będących w przeróżnych życiowych kryzysach zwanych zakrętami. Gotowania, po których muszę umyć góry naczyń, kanapki uciekające mi spod zreumatyzowanych palców u rąk, ciężkie garnki z sokami i niepokorne powidła smażone w kotle to moje życie. Bajki i fidrygałki pisane
ukradzionemu czasowi przeznaczonemu na sprzątanie, pranie i inne codzienności to
świat równoległy do tego, w którym razem z Markiem staramy się, by innym żyło
się odrobinę lepiej. Specjalnie na dzisiejszą cotygodniową wizytę w krośnieńskiej Jadłodzielni prowadzonej przez Towarzystwo Pomocy im. Św. Brata Alberta Marek ugotował 8 litrów zupy kalafiorowej, 5 litrów zupy pieczarkowej, wielką brytfannę „Rozbójnika”, czyli autorskiego jednogarnkowego dania składającego się z wędlin, mięs, pieczarek, cebuli, czosnku, ziemniaków i przypraw. Ja tradycyjnie zrobiłam kanapki z bułek sprezentowanych przez Józefa z „Zupełnego Dobra” w Rzeszowie, w których ukryłam plastry szynki, pasztet, salceson i zieleninę. Zrobiłam ich 48 sztuk. Poza tym przygotowaliśmy paczuszki z owoców i warzyw, w których znalazły się: gruszki, pomarańcze, cytryny, marchew, pietruszka, twarde pomidory i borówki amerykańskie. Były też torebki z pieczywem – bułki (200 sztuk), chałki, słodkie pieczywo, serniki i zapiekanki. Nie zabrakło chleba krojonego (30 bochenków) i dużych jogurtów (15 sztuk). Oczywiście większość wykorzystanych produktów pochodziła z odbieranych nadwyżek żywności z sieci Biedronka, dzięki wieloletniej współpracy z Podkarpackim Bankiem Żywności w Rzeszowie, za co bardzo dziękujemy. Dziękujemy również Pani Monice i Panu Markowi z Dukli za jednorazowe opakowania i papier pakowy. Dodam, że kiedy ja przebywałam w rodzinnym Trójmieście to Marek w środę odwiedził wspomnianą Jadłodzielnię zawożąc ugotowane przez siebie następujące dania: klopsiki warzywne w sosie pomidorowym i parówki w sosie pomidorowo-czosnkowym z nutą bazylii oraz barszcz ukraiński. Na przyszły tydzień planujemy zupę ogórkową z ryżem (na domowych ogórkach kiszonych) i schab pieczony, który wcześniej będzie się peklował w oryginalnej zalewie. Do tego oczywiście kanapeczki i… czym chata bogata. Będzie to ostatnia w grudniu wizyta w Jadłodzielni ze względu na okres świąteczny, który jest dla nas pracowity. Od stycznia ruszamy dalej! © Mirka Widurek Galeria zdjęć: |
Polecamy na naszej stronie i u naszych znajomych:
Nasze ostatnie działania:
Rozdysponowaliśmy
POPŻ - działania niefinasowane POPŻ - działania niefinasowane Jak to robić? Jak pomagać i wspierać nie stygmatyzując?
Warsztaty dietetyczne 5 lipca 2022r. Krempna, Polany, Myscowa Lwów - Odessa 29 czerwca - 2 lipca 22' Debata z organizacjami pozarządowymi o pomocy humanitarnej Dostrzegając pracę innychRuszyła edycja Kart Caritas Polska „Na Codzienne Zakupy” Bajki Babci Mirki oddane do składu Wolontariat w czasie wojny - debata - Nowa Dęba 14 maja 2022r. Miła niespodzianka w Kinie Za Rogiem w Rzeszowie Świąteczny fidrygałek Mirki Widurek W drodze Poniedziałek Wielkanocny 18 kwietnia 2022 Nadzieja - Polsko-Ukraińskie Śniadanie Wielkanocne Jak zawsze Świąteczne paczki dla rzeszowskich ubogich Spotkanie z kobietami - Зустріч з жінками Kolejna wyprawa do Cieszanowa-Budomierza - 5 kwietnia 2022r. deszczowy wtorek.Przed jutrzejszym ważnym spotkaniem
Z
Katią i Sofijką w Kinie Za Rogiem Cafe w Rzeszowie
|
Wyślij pocztę do
mwidurek@onet.eu
z pytaniami i uwagami dotyczącymi tej witryny sieci web. |