„Włącz się w społeczną pomoc bliźnim.
Otwórz się ku ubogim i chorym.
Użyczaj ze swego.”
Stefan Wyszyński – Prymas Tysiąclecia
|
Stefan Wyszyński – Prymas Tysiąclecia
|
|
|
1-25 stycznia 15 wyjazdów do Biedronek w Jedliczu i Krośnie 15x40km (600km) 7 stycznia - Kraków - pustostany (400km) 14-15 - Warszawa - Rada Działalności Pożytku Publicznego (730km) 17 stycznia - Kąty - podsumowanie Biedronek (40km) 19 stycznia - Dziań Babci w Pacanowie (240km) 21 stycznia - Kraków - pustostany (400km) 22 stycznia - Rzeszów - pierogi i pomidorowa na Szopena (200km) 27 stycznia - Kraków - zupa Na Plantach (400km) 29-30 stycznia - Warszawa - Rada Działalności Pożytku Publicznego oraz wizyta u dziewczyn z Emausa (730km) ---------------------------------------------- Przejechane 3010km. Tyle co do Madrytu, gdzie mieszka nasza Kasia.
Tyle tytułem wstępu. A teraz ad rem, jak mawiali starożytni. W niedzielę 26 stycznia gotowaliśmy na Celnej zupę drwali. Przepis pochodzi od mazurskich drwali ciężko pracujących przy wyrębie warmińsko-mazurskich borów. Coś pośredniego pomiędzy fasolową a krupnikiem. Fasolę namoczyliśmy w piątek (5kg fasoli). W sobotę gotowaliśmy przez parę godzin by zmiękła. Wyszedł 20 litrowy gar gotowanej fasoli. I strach, żeby nie skisła do niedzieli do 15.00. A trzeba było przewieźć ją z Draganowej do Krakowa. Do tego 10kg schabu, 5 kg dobrze uwędzonej kiełbasy, warzywa, pieczywo, wędlina, sery i smarowidła do kanapek. Uzbierało się całe auto. Na miejscu jak zwykle mocna ekipa: Magda i Rysio, razem z Markiem w kuchni, Magda - na łączniku, gościnnie ekipa z "Zupy w Kato" (fantastyczni ludzie z Katowic, którzy idą śladami Zupy na Plantach). Mirka z Panią Basią zajęły się pieczywem i ciastem, Zbyszek kawą i herbatą, towarzystwo chwacko obierało, kroiło i smarowało. Było trochę strachu bo nagle spadło ciśnienie na palnikach gazowych i zupa nam przestała "pyrkać". Ale wymieniliśmy butlę i było znów jak trzeba. Zuza rządziła, Agnieszka jak zwykle była duszą towarzystwa, Anka z ekipą zajęła się ubraniami i butami, jak zawsze można było pożyczyć ciekawą książkę, a przede wszystkim porozmawiać, wymienić się informacjami i... ploteczkami. Na "kółku" jak zwykle tłok. Skwer Andrzeja Wajdy z pięknie oświetlonym Teatrem Starym w Krakowie, jest niezwykłą scenerią do tego, co tam się dzieje. A dzieją się rzeczy piękne. Zresztą sami zobaczcie...
Ekipa Zupy na Plantach poszerzyła swoją działalność o lotną ekipę remontową. Są to niewielkie, a jakże potrzebne prace typu: załatanie dziury w ścianie, zamontowanie drzwi w miejscach gdzie nocują osoby doświadczające bezdomności. Koncepcja jest, ale elastyczna indywidualnie ustala się co i jak. Informacje i ustalenia ze spotkania organizacyjnego tzw. ekipy remontowej. Jej celem jest dokonywanie drobnych prac remontowych w miejscach, w których żyją osoby doświadczające bezdomności, które z różnych względów nie mogą znaleźć schronienia w odpowiednich miejscach wsparcia. Naszym celem jest chociażby minimalne zwiększenie bezpieczeństwa tych miejsc tak, żeby zmniejszyło się ryzyko, że np. ktoś zamarznie, zachoruje, dozna uszkodzenia ciała. 1) Do działań w ekipie remontowej zapraszamy wszystkie osoby, które chciałyby przy takich pracach pomóc. Zgłoszenia najlepiej kierować do Anny Pupek 2) Główny kanał komunikacji będzie na Podgrupie streetowo-pustostanowej Zupy. 3) Jeżeli w trakcie wyjazdu na pustostany ktoś odkryje, że gdzieś istnieje potrzeba wykonania jakichś prac i mieszkaniec danego miejsca byłby tym zainteresowany – prosimy o zrobienie kilku zdjęć poglądowych i wrzucenie ich do tej grupy z hasztagiem #remont. 4) Członkowie ekipy remontowej mogą umieszczać te miejsca w specjalnej tabelce. Jest tam też miejsca na zebranie innych informacji (dot. niezbędnego sprzętu i tego, kto chciałby daną miejscówkę „robić”) 5) Akcje ekipy remontowej nie będą przebiegać w regularny sposób. Gdy pojawi się miejsce "do zrobienia" i zgłosi się co najmniej 3 osoby chętne do pracy, te osoby uzgadniają między sobą dalsze kroki i termin akcji ?? Dla zainteresowanych przepis na zupę drwali. Ta bardzo sycąca, gęsta i aromatyczna zupa pochodzi z kuchni warmińsko-mazurskiej. Właściwie są to dwie zupy w jednej - fasolowa i krupnik, wzbogacone o dodatek mięsa i kiełbasy. To bardzo udane i smaczne połączenie. Jedna porcja wystarczy za cały obiad .
Przygotowanie |
Polecamy na naszej stronie i u naszych znajomych:
Nasze ostatnie działania:
Rozdysponowaliśmy
POPŻ - działania niefinasowane
POPŻ - działania niefinasowane
Jak to robić? Jak pomagać i wspierać nie stygmatyzując?
Warsztaty dietetyczne 5 lipca 2022r. Krempna, Polany, Myscowa
Lwów - Odessa 29 czerwca - 2 lipca 22'
Debata z organizacjami pozarządowymi o pomocy humanitarnej |
|
Wyślij pocztę do
mwidurek@onet.eu
z pytaniami i uwagami dotyczącymi tej witryny sieci web. |
