Krosno 11.12.2020
Galeria zdjęć
Piątkowa wizyta w krośnieńskiej Jadłodzielni to
pewien cotygodniowy rytuał. Sympatyczni odbiorcy żywności oczywiście już na nas
czekali. Pomogli nam rozpakować bagażnik i ustawić produkty na półkach.
Pewna starsza Pani po siedemdziesiątce oznajmiła
nam, że jeszcze nie jadła takich wspaniałych pierogów jak tydzień temu. To
pierogowe arcydzieło stworzyła w swojej domowej kuchni Ewa z Iwli, mistrzyni
kulinarnych wygibasów.
Tym razem zawieźliśmy aromatyczną zupę czosnkową
z wkładką mięsną ugotowaną przez Marka, krokiety usmażone przez Bernardynę i
Amelkę z Draganowej, naleśniki domowe z serem autorstwa Teresy ze Żmigrodu oraz
wspaniałe ciasta od Moniki z Osieka Jasielskiego. Dołożyliśmy do tego banany i
pieczywo rozmaite.
Pan Robert przypomniał sobie do czego służą nogi
i przyszedł do Jadłodzielni, bo będąc sprawnym fizycznie mężczyzną musi wykonać
ten prosty ruch.
Jak co tydzień pojechaliśmy z paczką do Pani
Ireny, która przygotowuje się do operacji.
Następna wizyta w krośnieńskiej Jadłodzielni będzie 22 grudnia ze świątecznymi
przysmakami.
Draganowa, 13 grudnia 2020r.
© Mirka Widurek
do góry strony
Galeria zdjęć
do góry strony
|