„Włącz się w społeczną pomoc bliźnim.
Otwórz się ku ubogim i chorym.
Użyczaj ze swego.”
Stefan Wyszyński – Prymas Tysiąclecia
|
Stefan Wyszyński – Prymas Tysiąclecia
|
|
|
Powrót do strony Publicystyka:
Obok mnie, obok Ciebie, obok nas… Tak. To dzieje się tu i teraz. Obok mnie, obok Ciebie, obok nas. W ciągu kilkunastu tygodni dwa drastyczne przypadki znęcania się nad osobami bezdomnymi. Najpierw Busko Zdrój, a teraz, no proszę cywilizowany Gdańsk (moje miasto rodzinne). Sprawa jest o tyle bulwersująca, że agresorami, moim zdaniem chuliganami, są policjanci, którzy teoretycznie powinni dbać o bezpieczeństwo każdego obywatela i chronić go przed atakami ze strony innych. Nie dość, że poniżali te osoby w sposób słowny to na dodatek w Gdańsku narażali je na niebezpieczeństwo utraty zdrowia, zmuszali do składania fałszywych zeznań, odzierali z resztek ludzkiej godności. Dlaczego policjanci? Bo mundur to władza nad słabszym, to poczucie bycia lepszym? Czy dlatego, że za osobą bezdomną nikt nie stanie w jej obronie? Przecież ci z Gdańska doskonale wiedzieli czym te wybryki skończyły się dla ich kolegów z Buska Zdroju. Prawie miesiąc temu doprowadziliśmy do zmiany zapisów na policyjnej mapie zagrożeń na „osoba bezdomna w potrzebie”. Już bezdomność nie jest dla nikogo zagrożeniem. Zatem dlaczego? Jakby tego było mało, jedni i drudzy swoje wybryki nagrywali i byli z tego dumni. Przepraszam, ale zapytam: idioci? Czy pewni siebie, mocno wspierani przez środowisko wyraziciele pogardy i braku szacunku dla słabszych. Te dwa niechlubne przypadki bardzo nadszarpnęły wizerunek policji, która moim zdaniem powinna się zastanowić nad cyklem szkoleń dla funkcjonariuszy najniższego szczebla. Najniższego, bo ich przełożeni zachowali się tak jak trzeba. Po prostu wydalili ich ze służby, nie stanęli po ich stronie. Pokazali nam, że tego nie akceptują. Zresztą wspomniana zmiana na mapie zagrożeń możliwa była dzięki ich postawie. Gdyby to zależało od tych na samym dole, to dalej bezdomność byłaby zagrożeniem dla społeczeństwa. Bo jak widać na przykładzie Buska i Gdańska zachowania niektórych wskazują na to, że tak myślą, tak czują i tak się zachowują. Czy znowu nie okaże się za jakiś czas, że jakiś niedouczony policjant postanowi nagrać filmik z osobą bezdomną w roli głównej. Może tak jak w Gdańsku każde wypić jej pół litra wódki i będzie się nad nią znęcał. Takie
zachowania nie pojawiają się z dnia na dzień. Są efektem sprzyjającego klimatu w
danym środowisku, milczącego przyzwolenia i akceptacji. W Gdańsku wspomniani
policjanci uprawiali ten proceder od 2016 roku. Bardzo się dziwię, że informacja medialna o policjantach z Gdańska nie stała się zaczynem do szeroko zakrojonej dyskusji na temat poszanowania praw, godności drugiego człowieka. Szczególnie tego słabszego. To też o czymś świadczy. „A społeczeństwo śpi i mleko mu się śni…” © Mirka Widurek Draganowa, 2 listopada 2019r
Ps. Parę tygodni temu, po sprawie Buska Zdroju wysłałam pismo do Komendanta Głównego sugerując mu rozpoczęcie szkoleń dla funkcjonariuszy policji w zakresie kontaktów z osobami bezdomnymi. W piśmie poleciłam fachowców z organizacji pozarządowych, które pracują z osobami bezdomnymi. Może Gdańsk przeleje czarę goryczy i coś z tego wyjdzie…? Powrót do strony Publicystyka:
|
Polecamy na naszej stronie i u naszych znajomych:
Nasze ostatnie działania:
Rozdysponowaliśmy
POPŻ - działania niefinasowane
POPŻ - działania niefinasowane
Jak to robić? Jak pomagać i wspierać nie stygmatyzując?
Warsztaty dietetyczne 5 lipca 2022r. Krempna, Polany, Myscowa
Lwów - Odessa 29 czerwca - 2 lipca 22'
Debata z organizacjami pozarządowymi o pomocy humanitarnej |
|
Wyślij pocztę do
mwidurek@onet.eu
z pytaniami i uwagami dotyczącymi tej witryny sieci web. |
