„Włącz się w społeczną pomoc bliźnim. Stefan Wyszyński – Prymas Tysiąclecia
|
Powrót do strony Publicystyka:
Tęsknię za Wami, kochani To niesprawiedliwe, tak nie można, to po prostu jest nieludzkie! Od miesięcy przyzwyczaiłam się do widoku w mediach społecznościowych wizerunku osób ubiegających się o mandaty. Poznałam ich przyzwyczajenia, gusty, sposób ubierania nawet preferencje kulinarne. Codziennie śledziłam ich podróże w różne rejony naszego województwa. Przy tej okazji miałam przyjemność zapoznać się z osiągnięciami wielu kół gospodyń wiejskich, ochotniczych straży pożarnych czy klubów sportowych. Kandydaci z precyzyjną dokładnością opisywali swoje codzienne trudy – liczne spotkania z mieszkańcami wsi lub osiedli w miastach. Wspólnie przecinali wstęgi na otwarciu dróg, mostów itp. Nie brakowało ich też w radio i telewizji. Niektórzy nawet angażowali lokalnych listonoszy, żebym mogła rozpocząć dzień od położenia na stole ulotki z ich wizerunkiem. To tak na wszelki wypadek, gdybym tego dnia nie odpaliła komputera. Inni wysyłali SMS’y przypominając w ten sposób o swoim istnieniu. Aż tu nagle wybory. I stało się coś, czego nie rozumiem. Nagle wszyscy zniknęli a wraz z tym zniknięciem ulotniła się też informacja o tym co teraz robią, gdzie są, co planują… Tak nie wolno! Dalej chcę wiedzieć z kim się spotykają, gdzie bywają, co przecinają. Przecież KGW, OSP i Kluby sportowe dalej działają. Dlaczego już ich nie odwiedzają? Dlaczego nie są zapraszani do radia i telewizji? Dlaczego włodarze nie wymyślają następnych świąt, żeby mieć pretekst do goszczenia kandydatów? Nie wierzę w to, że nasi kandydaci przywdziali zbroje i walczą do ostatniej kropli krwi o miejsce dla siebie tu i teraz. Zaprzeczają temu ich wcześniejsze wizerunki, te przed wyborami; uśmiechnięci, pogodni, łagodni, otwarci na ludzi, obecni wśród ludzi, zawsze gotowi do pomocy. Mam nadzieję, że jak już znajdą swoje miejsce, to telenowela ruszy od nowa. A może ci, którzy dostąpili zaszczytu i dostali się tam gdzie chcieli wpadną na pomysł relacji stamtąd? Tam też dzieje się, dzieje… Może być ciekawiej ale na pewno drożej, bo w stolicy nie ma takiej gościnności jak u nas. Tam każdy płaci za siebie.
© Mirka Widurek Powrót do strony Publicystyka: |
Polecamy na naszej stronie i u naszych znajomych:
Nasze ostatnie działania:
Rozdysponowaliśmy
POPŻ - działania niefinasowane POPŻ - działania niefinasowane Jak to robić? Jak pomagać i wspierać nie stygmatyzując?
Warsztaty dietetyczne 5 lipca 2022r. Krempna, Polany, Myscowa Lwów - Odessa 29 czerwca - 2 lipca 22' Debata z organizacjami pozarządowymi o pomocy humanitarnej Dostrzegając pracę innychRuszyła edycja Kart Caritas Polska „Na Codzienne Zakupy” Bajki Babci Mirki oddane do składu Wolontariat w czasie wojny - debata - Nowa Dęba 14 maja 2022r. Miła niespodzianka w Kinie Za Rogiem w Rzeszowie Świąteczny fidrygałek Mirki Widurek W drodze Poniedziałek Wielkanocny 18 kwietnia 2022 Nadzieja - Polsko-Ukraińskie Śniadanie Wielkanocne Jak zawsze Świąteczne paczki dla rzeszowskich ubogich Spotkanie z kobietami - Зустріч з жінками Kolejna wyprawa do Cieszanowa-Budomierza - 5 kwietnia 2022r. deszczowy wtorek.Przed jutrzejszym ważnym spotkaniem
Z
Katią i Sofijką w Kinie Za Rogiem Cafe w Rzeszowie
|
Wyślij pocztę do
mwidurek@onet.eu
z pytaniami i uwagami dotyczącymi tej witryny sieci web. |