Serce domu
Sercem każdego domu, każdego mieszkania,
nawet tego najmniejszego jest… stół. Stół okrągły, kwadratowy, prostokątny.
Dlaczego właśnie on?
Moim zdaniem to najważniejszy mebel. Od
świtu do nocy jest niemym obserwatorem wszystkiego, co dzieje się w naszym
mieszkaniu. Patrzy obserwuje i słucha, ale na nic nie ma wpływu. Jest
świadkiem rozmów rodziców z dziećmi, małżeńskich kłótni, czy samotnych
rozpaczy.
Przy stole biesiadujemy, składamy sobie
życzenia świąteczne, wznosimy toasty przy okazji rodzinnych uroczystości. W
święta przyozdabiamy go pięknym obrusem i stawiamy na nim ulubioną zastawę
pełną smakowitych dań. Lubimy przy nim siedzieć delektując się pyszną
herbata lub aromatyczną kawą.
Latem stawiamy na nim wazony z pachnącymi
kwiatami a jesienią owoce z przydomowego sadu. W Wigilię nie zapominamy o
dodatkowym talerzu dla zbłąkanego wędrowca.
Niestety nie wszyscy mogą usiąść przy stole. Nie mogą, bo nie mają własnego
domu. Dla nich substytutem tego mebla jest ławka w parku, karton, stara
skrzynka, porzucona paleta lub kilka cegieł.
Im częściej spotykam się z nimi tym
bardziej doceniam to, że mam z kim usiąść przy moim stole. Pijąc przy nim
aromatyczną kawę mogę planować jak pomóc tym, którzy nie mają tego, co mam
ja.
© Mirka Widurek
Draganowa, 31 stycznia 2020r.
Powrót do strony
Publicystyka:
do góry strony