Powrót do strony
Publicystyka:
Worek zemsty
Zwykły worek śmieci. Niby nic, a jednak coś.
Worek wypełniony odpadami, które nie są nam do niczego potrzebne, po prostu są
bezużyteczne. Zapełniamy go opakowaniami po kosmetykach, lekarstwach, chemii
domowej. Wrzucamy skrawki przeczytanych czasopism, rachunków, a nawet
korespondencji z bankami i urzędami.
W śmieciach można znaleźć niezły kawałek naszego codziennego życia. To metryczka
o każdym z nas. Wiadomo na co się leczymy, jakich używamy kremów do twarzy, w
jakim płynie myjemy naczynia i pierzemy ubrania. Worek zawiera opakowania po
ostatnich zakupach na Allegro, a także kartony po jedzeniu na wynos. Pełna i
kompletna wiedza o każdym z nas, o naszych preferencjach i słabościach.
Mówiąc o słabościach mam jedynie na myśli opakowania po alkoholu i słodyczach…
Dzisiaj zapomnieliśmy oznaczyć nasze worki kodami No może nie tyle
zapomnieliśmy, co nie daliśmy rady przekopać się do nich przez nieośnieżoną
zaspę. Zapomniana zaspa to efekt nie odśnieżonej drogi, o której zapomniał
sołtys i wójt.
Worki nie zostały zabrane do utylizacji. Dzwoniąc do urzędu gminy w tej sprawie
dowiedziałam się, że każdy worek jest skanowany do komputera i po to potrzebny
jest kod. Ponadto urzędniczka stwierdziła, że w ten sposób zostaliśmy ukarani za
niesubordynację, bo inni mieszkańcy naklejają kody na swoje worki.
Dzisiaj kody na workach z odpadami, a jutro chip właścicielowi?
Kara jest dotkliwa, bo śmiecie będą sobie leżały przy drodze do 8 marca. Będą
miały do nich dostęp wszystkie spuszczane wieczorami z łańcuchów wiejskie psy.
Worki zostaną rozszarpane, a ich zawartość będzie rozrzucona na całej długości
naszej drogi.
Może to lepiej, że psy zajmą się naszymi śmieciami, a nie ludzie, którzy
zaglądając do ich wnętrza będą mogli poznać moje życie. To wiedza nie dla
każdego. To ja zadecyduję komu tę wiedzę podarować.
Aktualna władza chce to zmienić i chce mnie świadomie pozbawić tego
fundamentalnego prawa. Co w związku z tym zrobić?
Trzeba zmienić władzę…
Draganowa, 14 lutego 2021r.
© Mirka Widurek
Powrót do strony Publicystyka:
|