„Włącz się w społeczną pomoc bliźnim.
Otwórz się ku ubogim i chorym.
Użyczaj ze swego.”
Stefan Wyszyński – Prymas Tysiąclecia
|
Stefan Wyszyński – Prymas Tysiąclecia
|
|
|
Powrót do strony
Publicystyka:
W obronie naszego języka Jedynie Słuszna to jednak ma głowę na karku. Przeczekując, obmyśla taktykę jak obrzydzić obserwatorom i osobom kibicującym tych, którzy od kilkunastu dni wyrażają swój sprzeciw przeciwko matczynej trosce Jedynie Słusznej. W tym celu zostały uruchomione usta Jedynie Słusznej, jakimi są media publiczne. Usta podjęły dyskusję na temat języka, który pojawił się na ulicznych protestach. Zdaniem Jedynie Słusznej to język rynsztokowy, pełen wulgaryzmów i brzydkich wyrazów. Jeszcze do niedawna brzydkimi wyrazami był synonim tyłka, ulicznicy czy męskiego organu rozrodczego. Nagle ulica wykrzykuje jednowyrazowe wulgaryzmy zubażające nasz piękny język. Króluje jeden oznaczający: prosimy ustąpić, odejdźcie, wycofajcie się, wyjdźcie. Wszak naszemu językowi należy się szacunek i każdy patriota doskonale o tym wie. Jedynie Słuszna staje więc w obronie języka polskiego i stara się nie dopuścić do jego schamienia i zeszmacenia. A, że tak się może już niedługo stać udowadniają nam autorytety akademickie bardzo mocno powiązane z Jedynie Słuszną. Pomagają im w tym znawcy i smakosze mowy polskiej wraz z przedstawicielami środowisk religijnych. Jakby tego było mało to należy niepokornych wyłuskać z tłumu, oznaczyć ich nazwiskami i dotrzeć do szkół, których są uczniami a niekiedy nauczycielami, co gorsza. Rękoma uległych wobec Jedynie Słusznej kuratorów zostaną przygotowane imienne listy, które powędrują pocztą elektroniczną d nowej gwiazdy Jedynie Słusznej – ministra edukacji. Ten zastosuje wobec nich takie kary, żeby popamiętali do końca życia. Przed nimi matury i wstęp na studia, więc zdaniem ministra jest się czego bać. Być może wystraszą się niektórzy ich rodzice i dziadkowie. Jestem pewna, że uczniowie nie, bo patrząc na nich widzę ich determinację. Sama byłam w takiej sytuacji na siedem miesięcy przed maturą, gdy pomagając skrzywdzonej osobie pod groźbą nie zdania matury musiałam zmienić szkołę. Zmieniłam i niczego nie żałuję. A to był rok 1976. Co do wulgarności języka protestów ulicznych, to mam pytanie: dlaczego usta Jedynie Słusznej zwane mediami publicznymi nie podjęły podobne dyskusji, gdy w Sejmie padały obelgi typu „chamy” i „zdradzieckie mordy”? Zapomniałam o
restrykcjach wobec niepokornych nauczycieli. Tutaj mam wątpliwości, bo nie wiem
co może zrobić minister nauczycielowi, którego zatrudnia samorząd? Chyba tylko
mu pogrozić palcem. Gorzej, gdy samorząd jest z namaszczenia Jedynie Słusznej.
Draganowa,
3 listopada 2020r. Powrót do strony Publicystyka:
|
Polecamy na naszej stronie i u naszych znajomych:
Nasze ostatnie działania:
Rozdysponowaliśmy
POPŻ - działania niefinasowane
POPŻ - działania niefinasowane
Jak to robić? Jak pomagać i wspierać nie stygmatyzując?
Warsztaty dietetyczne 5 lipca 2022r. Krempna, Polany, Myscowa
Lwów - Odessa 29 czerwca - 2 lipca 22'
Debata z organizacjami pozarządowymi o pomocy humanitarnej |
|
Wyślij pocztę do
mwidurek@onet.eu
z pytaniami i uwagami dotyczącymi tej witryny sieci web. |
