„Włącz się w społeczną pomoc bliźnim. Stefan Wyszyński – Prymas Tysiąclecia
|
Powrót do strony
Publicystyka:
Dyktatura odziana w szaty demokracji Ostatnie dni pokazały, że jednak żyjemy i nie wszyscy zamieniliśmy się w żywe trupy. Młode kobiety, młodzi mężczyźni wychodząc na ulicę pokazali, że mają dość tej dyktatury odzianej w szaty demokracji. Działo się to nie tylko w dużych miastach, ale także w tych mniejszych, powiatowych takich jak np. Krosno i Jasło. Przyczyną ich buntu są decyzje ludzi, którzy bez żadnych konsultacji z młodym pokoleniem decydują o ich prawach. My „osoby starsze” właściwie przestaliśmy się już liczyć. Robi się na nas niezły biznes rozwijając „srebrną gospodarkę” czy wysysając z ministerstwa od rodziny grantowe pieniądze. Zaleca nam się nie wychodzenie z domu, ale na pewno już niedługo wydadzą w tej sprawie stosowny dekret. Tak, dekret, bo rządzący weszli ze społeczeństwem w retorykę wojenną. W sprawie aborcji i nagonki na niezawisłość sędziów za sznurki pociąga pewna organizacja pozarządowa. Jej źródła finansowania są delikatnie mówiąc „szemrane”. Jednak jej przedstawiciele zasiadają w Radzie Działalności Pożytku Publicznego, a także w radzie programowej Narodowego Instytutu Wolności. Tego samego instytutu, który wytycza kierunki i obszary działań organizacji pozarządowych w naszym kraju. Opozycyjni działacze organizacji pozarządowych nie protestują i siedząc obok nich wspólnie ustalają te kierunki oraz opiniują akty prawne. Za to opozycja jest nagradzana stanowiskami w krajowych i zagranicznych ciałach oraz ma łatwy dostęp do tłustych grantów. Opozycja tak na prawdę nie walczy. Wstyd mi za niektórych kolegów, którzy dwa lata temu odbierając nominacje do organu doradczego premiera mieli ideały, cele i otwarte serca. Ja też je miałam odbierając taką samą nominację. Ja jednak w porę zrozumiałam i odeszłam, a oni zostali. Teraz stali się klakierami dyktatury odzianej w demokrację. Jedni dostali miejsca w komitetach monitorujących, inni zasiadają w urzędach unijnych w Brukseli, ktoś inny został obłaskawiony sporym grantem, pozostałych cieszy wpis w CV i bycie kimś ważnym na prowincji. Tłumaczenie, że trzeba zasiadać, bo ważny jest dostęp do informacji jest dla mnie mało przekonujące. To takie auto uspakajanie własnego sumienia. Tylko co potem? Jest na to sposób ściągnąć w domu wszystkie lustra. Draganowa,
25 października 2020r. Powrót do strony Publicystyka: |
Polecamy na naszej stronie i u naszych znajomych:
Nasze ostatnie działania:
Rozdysponowaliśmy
POPŻ - działania niefinasowane POPŻ - działania niefinasowane Jak to robić? Jak pomagać i wspierać nie stygmatyzując?
Warsztaty dietetyczne 5 lipca 2022r. Krempna, Polany, Myscowa Lwów - Odessa 29 czerwca - 2 lipca 22' Debata z organizacjami pozarządowymi o pomocy humanitarnej Dostrzegając pracę innychRuszyła edycja Kart Caritas Polska „Na Codzienne Zakupy” Bajki Babci Mirki oddane do składu Wolontariat w czasie wojny - debata - Nowa Dęba 14 maja 2022r. Miła niespodzianka w Kinie Za Rogiem w Rzeszowie Świąteczny fidrygałek Mirki Widurek W drodze Poniedziałek Wielkanocny 18 kwietnia 2022 Nadzieja - Polsko-Ukraińskie Śniadanie Wielkanocne Jak zawsze Świąteczne paczki dla rzeszowskich ubogich Spotkanie z kobietami - Зустріч з жінками Kolejna wyprawa do Cieszanowa-Budomierza - 5 kwietnia 2022r. deszczowy wtorek.Przed jutrzejszym ważnym spotkaniem
Z
Katią i Sofijką w Kinie Za Rogiem Cafe w Rzeszowie
|
Wyślij pocztę do
mwidurek@onet.eu
z pytaniami i uwagami dotyczącymi tej witryny sieci web. |