Powrót do strony
Publicystyka:
Nowy projekt – a ja w nim
w roli głównej!
Pragnę wszystkich
poinformować, że obdarzono mnie zaufaniem i powierzono funkcję koordynatora
projektu. To projekt, którego odbiorcami będą ludzie i krasnale.
Tych drugich w Radzie
Programowej będą reprezentowali: Uparte Uszko, Siwa Bródka, Nicmisięniepodobek
oraz Dzyndzelonek Zielonek. To projekt międzynarodowy stąd obecność
Dzyndzelonka.
Nosi on nazwę „Wpływ
ogrodowego powietrza na energię życiową krasnali i ludzi”. Powstał w Instytucie
Wolniej Przestrzeni i zawiera się w Priorytecie (5x2)+4^2=26 dotyczącym
eliminowania smrodów i brzydkich zapachów.
Na jego realizację
dostaliśmy 500tys. płatków kwiatowych i 250 tys. kropli porannej rosy. Pełni
zapału i energii ruszamy od jutra. Nie musimy się śpieszyć, bo na jego
realizację mamy czas do końca życia.
Będę informować na
bieżąco jak przebiega realizacja projektu, a już dzisiaj zapraszam Ptasie Radio
na zrobienie audycji o nas. Myślę, że telewizja też będzie zainteresowana, bo
nie na co dzień można zobaczyć prawdziwego krasnala. Te, które czasami w niej
występują, są marnej jakości podróbkami.
Materiały reklamowe w
postaci liści jesiennych zastępujących notatniki i gałązki lipowe będące
substytutem długopisów będą do odbioru dla zainteresowanych osób codziennie w
moim ogrodzie. Spotkanie uczestników projektu nie odbędzie się w hotelu tylko
pod starą gruszą, a restauracyjny katering będzie zastąpiony przez ogrodowe
jabłka, gruszki i orzechy.
Projekt pod względem
finansowym będzie nadzorował Krecik, który chociaż ślepy to ma dobry węch i
nieprawidłowości wyczuje na odległość. Nad bezpieczeństwem uczestników będzie
czuwał w krzakach rycerz Chochlarz gotowy w każdej chwili do tego by przegonić
intruzów np. Piłonóżke lub Jegomościa.
Zaproszenia wszystkim
chętnym dostarczy nocną porą Sowa Mądrooka niesiona przez Pędziżarta. Mile
widziani będziecie w towarzystwie Waszych ogrodowych krasnali, oczywiście tylko
tych prawdziwych, a nie zaklętych w gipsowe figurki.
Draganowa,
28 października 2020r.
© Mirka Widurek
Powrót do strony Publicystyka:
|