| 
 
 Stefan Wyszyński – Prymas Tysiąclecia 
 
 
 
  | 
| 
Powrót do strony 
Publicystyka:
 
 
 Wirus najlepiej ma się w organizmie sitewki Wirus jako twór wywołujący choroby zakaźne zwierząt, roślin i ludzi może przybierać także inne formy. Dla mnie wirusem, który opanował organizmy organizacji pozarządowych jest grantoza. Wirus, który zaatakował zdrową tkankę reakcji społecznych przybrał formę buty i arogancji wzmocnionych brakiem empatii. Jest jeszcze inna odmiana wirusa, który znalazł sobie pożywkę do rozwoju na środkach finansowych, którymi dysponują ministerstwa. Ten wirus nosi nazwę (od raportów) „raportoza”. Są to opasłe wydawnictwa, w pisanie których angażują się naukowcy, etatowi pracownicy ministerstw i przedstawiciele środowisk organizacji pozarządowych, którym dobrze układają się stosunki z ministerstwami. Odważę się użyć w stosunku do nich wszystkich określenia „sitewka”. Na te ekspertyzy wydaje się mnóstwo pieniędzy. I na tym koniec, bo potem lądują w szufladach. Nikt raportów nie zamienia w czyny, bo nie ma na to pieniędzy. Moim zdaniem przodującym w tej raportozie ministerstwem jest to, którym kieruje sympatyczna, choć nie zawsze kompetentna ministra. Wspomniany kiedyś przeze mnie coroczny raport o sytuacji seniorów, który nie zawiera ani jednego nazwiska autora, to księga pobożnych życzeń z radosnym postrzeganiem rzeczywistości senioralnej. Raportuje się życie seniorów, osób bezdomnych, a za chwilę za niemałą kasę ukaże się raport demograficzny. Wcześniej jednak pracownicy ministerstwa od rodziny polecą na wycieczkę do Peru w ramach nowego wydzierania pieniędzy z państwowej kasy: "Zwiedzaj i pracuj”. To nie żart. To dzieje się naprawdę. Zatem drogi seniorze kierunek zwiedzania dla nas to Peru, a tam czeka praca przy wypasie lam. Tymczasem ja zapraszam do nas , w Beskid Niski na zupkę pieczarkową, powidełka i soczek. I wcale nie trzeba pracować. Można tylko zwiedzać. Jako pierwsza Polka przystąpiłam do programu „Zwiedzaj i pracuj”. Na zdjęciu właśnie to robię: zwiedzam swój ogród deszczową porą i w nim pracuję… Pozdrawiam wszystkich i gorąco polecam nową paranoję tych co już zupełnie odlecieli za naszą kasę. W tym szaleństwie przekraczają granice nawet te państwowe, bo opanowują ambasady obcych państw. Czas przypuścić atak na ambasadę USA. Zobaczymy jak im tam pójdzie. Draganowa, 
30 września 2020r.  Specjalna sesja foto Prezeski "Zwiedzaj i pracuj" 
 
 
 
 
 Powrót do strony Publicystyka:  | 
 
 Polecamy na naszej stronie i u naszych znajomych: 
 Nasze ostatnie działania: 
Rozdysponowaliśmy 
 POPŻ - działania niefinasowane POPŻ - działania niefinasowane Jak to robić? Jak pomagać i wspierać nie stygmatyzując? 
 Warsztaty dietetyczne 5 lipca 2022r. Krempna, Polany, Myscowa Lwów - Odessa 29 czerwca - 2 lipca 22' Debata z organizacjami pozarządowymi o pomocy humanitarnej  | 
| 
 
 Wyślij pocztę do 
mwidurek@onet.eu 
z pytaniami i uwagami dotyczącymi tej witryny sieci web.  |