„Włącz się w społeczną pomoc bliźnim. Stefan Wyszyński – Prymas Tysiąclecia
|
Powrót do strony
Publicystyka:
To jest jak wirus
Dla społecznika nie ma nic bardziej uskrzydlającego jak przyłączanie się nowych osób do działań na rzecz tych, którym trzeba pomóc. Nie ma nic złego w pokazywaniu i pisaniu o dobroczynności. Dzięki temu pokazywaniu, lub jak kro woli „chwaleniu się”, zarażamy innych. To jest jak wirus, bakcyl, który dostając się do naszej świadomości pobudza komórki odpowiedzialne za uczucie empatii.
Coraz więcej dobrych serc chce pomagać wspólnie z nami. Chce piec i gotować pyszności dla osób bezdomnych.
Jestem z tego powodu szczęśliwa i dumna, że wokół
mnie jest tylu dobrych ludzi.
Draganowa, 3 czerwca 2020r.
Coś specjalnie dla kogoś
Pomaganiem i wspieraniem zajmuję się chyba całe swoje życie. Robi to także mój mąż, moi bliscy i przyjaciele. Nasze działania różnią się skalą i rozmachem. Poruszam się w środowiskach osób, które nie są potentatami finansowymi. To ludzie o szlachetnym sercu, ale niezbyt grubym portfelu. Za to ich działania nie są tuzinkowe.
Jedni harują od rana do nocy dając swoją pracę społecznika, inni lepią pierogi, gotują smaczne zupy i pieką rozpływające się w ustach ciasta. Jeszcze inni gromadzą w swoich domach zbierane od znajomych ubrania i buty dla biednych i bezdomnych.
Obok nas jest spora grupa ludzi, którzy wpłacają na konta organizacji niemałe kwoty pieniędzy. To bardzo szlachetne. Jednak moim zdaniem pozbawione tego najważniejszego elementu jakim jest osobiste zaangażowanie swoich emocji.
Ciasto upieczone specjalnie dla kobiet z Emausa nigdy zawsze będzie miało większą wartość niż przekazana pewna kwota pieniędzy.
Ulepione przez wolontariuszkę pierogi dla osób
ubogich są również dużo więcej warte niż pieniądze.
W pomocy ważne są emocje, uczucia, taki osobisty dotyk zrobienia czegoś specjalnie dla kogoś.
Są organizacje pozarządowe, które swoją działalność opierają głównie na zbiórkach pieniężnych. Jeszcze jedna zbiórka się nie zakończyła, już ogłaszają następną. Myślę, że to zbyt łatwa droga, taka droga na skróty. Należałoby się nad tym zastanowić i może zmienić ścieżkę działania.
Draganowa, 3 czerwca 2020r.
Powrót do strony Publicystyka: |
Polecamy na naszej stronie i u naszych znajomych:
Nasze ostatnie działania:
Rozdysponowaliśmy
POPŻ - działania niefinasowane POPŻ - działania niefinasowane Jak to robić? Jak pomagać i wspierać nie stygmatyzując?
Warsztaty dietetyczne 5 lipca 2022r. Krempna, Polany, Myscowa Lwów - Odessa 29 czerwca - 2 lipca 22' Debata z organizacjami pozarządowymi o pomocy humanitarnej Dostrzegając pracę innychRuszyła edycja Kart Caritas Polska „Na Codzienne Zakupy” Bajki Babci Mirki oddane do składu Wolontariat w czasie wojny - debata - Nowa Dęba 14 maja 2022r. Miła niespodzianka w Kinie Za Rogiem w Rzeszowie Świąteczny fidrygałek Mirki Widurek W drodze Poniedziałek Wielkanocny 18 kwietnia 2022 Nadzieja - Polsko-Ukraińskie Śniadanie Wielkanocne Jak zawsze Świąteczne paczki dla rzeszowskich ubogich Spotkanie z kobietami - Зустріч з жінками Kolejna wyprawa do Cieszanowa-Budomierza - 5 kwietnia 2022r. deszczowy wtorek.Przed jutrzejszym ważnym spotkaniem
Z
Katią i Sofijką w Kinie Za Rogiem Cafe w Rzeszowie
|
Wyślij pocztę do
mwidurek@onet.eu
z pytaniami i uwagami dotyczącymi tej witryny sieci web. |