„Włącz się w społeczną pomoc bliźnim.
Otwórz się ku ubogim i chorym.
Użyczaj ze swego.”
Stefan Wyszyński – Prymas Tysiąclecia
|
Stefan Wyszyński – Prymas Tysiąclecia
|
|
|
Powrót do strony
Publicystyka:
Niespodziewana wizyta Był piękny wrześniowy poranek, Babcia poszła do ogrodu, żeby z samego rana podlać begonie. W tym roku cieszyły Jej oczy pięknymi, ogromnymi kulami kwiatowymi. Jesienne słońce lekko prześwitywało, muskając gałęzie gęsto posadzonych drzew, a ich opadłe liście szeleściły pod nogami. Gdzieniegdzie leżały pojedyncze kasztany, nad którymi rozpięta była misternie upleciona pajęcza nić. Zapach jesiennego powietrza przyjemnie przeszywał ciało Babci, która usiadła na małą chwileczkę na starym fotelu pod leszczyną. Wtem fotel lekko uniósł się do góry, lekko zawirował i wraz z Babcią znalazł się pod liściem wielkiej paproci. Oczywiście Babcia, jak i stary fotel bardzo się zmniejszyli. Trudno powiedzieć jak to się stało. Można jedynie się domyślać, że spowodowały to czary. Wszak ogród Babci jest czarodziejski, więc to zupełnie zrozumiałe. Czarodziejskie miejsca są po prostu pełne czarów. Czary mary, trzask prask, szuru buru i stało się! Pod paprocią Babcia oczywiście spotkała Uparte Uszko. Krasnal mocno Ją uściskał, a nawet lekko uniósł do góry. Natychmiast nalał do kubeczka porannej rosy, a na talerzyku położył kwiat z ogrodowego bratka polany musem z pyłków kwiatowych. Babcia i krasnal mieli sobie tyle do opowiedzenia. Rozmowa była bardzo ożywiona. Babcia opowiadała mu o wnukach, o Mili, Zosi i Leo a on o swoich przyjaciołach. Nagle zapanowała cisza bo do paproci zbliżał się kot sąsiadów. Czasami spacerował po ogrodzie Babci i stanowił ogromne zagrożenie dla krasnali. Uparte Uszko i Babcia siedzieli bez ruchu. Kot zbliżał się do nich coraz bardziej. Kiedy był już tuż, tuż, wtedy trzask prask, czary mary, szuru buru i Babcia wraz z fotelem powrócili do normalnych wymiarów! - A kysz kocie, uciekaj stąd! - krzyczała Babcia. Wystraszony kot szybko uciekł a krasnale były już bezpieczne. Bywają w naszym życiu trudne i niebezpieczne sytuacje, ale są też czarodziejskie moce, które potrafią je przepędzić. Dobroć naszego serca, miłość i zaufanie – to one są tymi czarodziejskimi mocami. © Babcia
Mirka Powrót do strony Publicystyka:
|
Polecamy na naszej stronie i u naszych znajomych:
Nasze ostatnie działania:
Rozdysponowaliśmy
POPŻ - działania niefinasowane
POPŻ - działania niefinasowane
Jak to robić? Jak pomagać i wspierać nie stygmatyzując?
Warsztaty dietetyczne 5 lipca 2022r. Krempna, Polany, Myscowa
Lwów - Odessa 29 czerwca - 2 lipca 22'
Debata z organizacjami pozarządowymi o pomocy humanitarnej |
|
Wyślij pocztę do
mwidurek@onet.eu
z pytaniami i uwagami dotyczącymi tej witryny sieci web. |
