Powrót do strony
Publicystyka:
Przygotowania do zimy
Czas szybko leci.
Minęło lato, jesień miała się ku końcowi i w powietrzu czuć było zimę. Zimą
wiadomo – pada śnieg, mróz ścina kałuże i niczym malarz pokrywa szyby wymyślnymi
obrazami.
Krasnale, tak jak ludzie,
myślą o zimie i o tym, że trzeba się do niej odpowiednio przygotować. Trzeba
zaopatrzyć się w ciepłą czapeczkę, rękawiczki, sweterki, płaszczyk i buciki.
O zimie nie zapomniał
krasnal Uparte Uszko. Miał jeszcze dobrą czapeczkę, rękawiczki, sweterek,
szaliczek i skarpetki. Niestety w płaszczyku pojawiło się kilka dziurek, które
wyjadły głodne mole. Buciki natomiast nie nadawały się już do chodzenia.
Ponieważ Uparte Uszko nie
należał do bogatych krasnali, więc nie stać go było jednocześnie na nowy
płaszczyk i nowe buciki. Po prostu zagościła u niego biedusia. Głowił się, dwoił
i troił, co zrobić?
Zwierzył się ze swojego
problemu kilku zaprzyjaźnionym krasnalom. Zrezygnowany wziął dziurawy płaszczyk
i zacerował dziurki pajęczą nitką. Pewnego ranka budząc się i przecierając oczy
znalazł pod drzwiami paczkę. Zaskoczony natychmiast ją otworzył. Jakaż była jego
radość, kiedy jego oczom ukazał się piękny czerwony płaszczyk, z zielonym
kołnierzem i czarnymi guzikami oraz zielone kozaczki z ciepłym futerkiem.
To był prezent od
krasnali. Uparte Uszko był już przygotowany na srogą zimę.
Pamiętajcie przyjaciół
poznaje się w trudnych sytuacjach. Ci prawdziwi zawsze pomogą i nigdy nie
zostawią Was na pastwę losu.
I Wy też rozglądnijcie
się wokół siebie, czy któryś z Waszych przyjaciół nie potrzebuje Waszego
wsparcia.
© Babcia
Mirka
Draganowa, 3 października 2020r.
Powrót do strony Publicystyka:
|