„Włącz się w społeczną pomoc bliźnim. Stefan Wyszyński – Prymas Tysiąclecia
|
Powrót do spisu bajek:
Ukryty skarb Domek krasnala Uparte Uszko wymagał remontu. Jego ściany zrobione były z drewnianych desek, które po latach wymagały wymiany. Uparte Uszko wziął się do pracy. Zaczął pomału ściągać stare deski, które w wielu miejscach były spróchniałe. W ich miejsce wstawiał nowe, nie zjedzone przez korniki. Korniki to takie szkodniki, które żywią się drewnem robiąc w nim kanaliki, które powodują, że drewno próchnieje. Kiedy ściągał ostatnią deskę, jego oczom ukazała się wnęka w ścianie, a w niej małe metalowe pudełeczko. Widać było, że jest bardzo stare, bo pokryte było rdzawymi piegami. otworze
małego zamka tkwił mały kluczyk. Uparte Uszko przekręcił kluczyk tak, aby
otworzyć wieko pudełka. Po otwarciu w jego wnętrzu ukazał się leżący na dnie
mały dzwonek. To był niewątpliwie dzwonek przyozdabiający krasnalową czapeczkę.
Mimo wieku lśnił srebrzystym blaskiem niczym gwiazda na czubku bożonarodzeniowej
choinki. To nie był zwyczajny dzwonek. On był czarodziejski i pochodził z lat kiedy krasnale miały czarodziejską moc. Teraz dzięki dzwonkowi taką moc miała czapeczka Upartego Uszka. Tylko od niego zależało czy będzie to moc dobra czy też zła. Oczywiście Uparte Uszko wybrał moc dobra. Chodząc po ogrodzie Babci zastanawiał się gdzie wykorzystać dzwonek, by czynić dobro jednocześnie nie wyręczając nikogo z codziennych obowiązków. To bardzo trudne zadanie. Zauważył, że na jabłoni złamała się gałąź podczas porywistego wiatru. Dotknął jej lekko i złamanie zostało zlikwidowane. Podszedł do starego orzecha, którego opanował chorobotwórczy grzyb. Po dotknięciu dzwonkiem grzyb zniknął. Na tym na razie zakończył robienie dobra i schował dzwoneczek do pudełka, które umieścił pod łóżkiem. Dobro nie polega na wyręczaniu innych z ich obowiązków. Jeżeli tak będziemy je pojmować to spowodujemy, że obdarowywani dobrem stanął się leniwi i niechętni do działania. Dobrem jest podzielenie się z kimś obiadem, ale po pewnym czasie trzeba go zachęcić, żeby sam spróbował sobie go ugotować. Dobrem jest posprzątanie przez mamę pokoju dziecka, ale nie można tego robić codziennie tylko w wyjątkowych sytuacjach. Dobro nie może być zamienione w wykorzystywanie kogoś, bo wtedy traci swoją moc dobra. © Babcia
Mirka Powrót do spisu bajek: |
Polecamy na naszej stronie i u naszych znajomych:
Nasze ostatnie działania:
Rozdysponowaliśmy
POPŻ - działania niefinasowane POPŻ - działania niefinasowane Jak to robić? Jak pomagać i wspierać nie stygmatyzując?
Warsztaty dietetyczne 5 lipca 2022r. Krempna, Polany, Myscowa Lwów - Odessa 29 czerwca - 2 lipca 22' Debata z organizacjami pozarządowymi o pomocy humanitarnej Dostrzegając pracę innychRuszyła edycja Kart Caritas Polska „Na Codzienne Zakupy” Bajki Babci Mirki oddane do składu Wolontariat w czasie wojny - debata - Nowa Dęba 14 maja 2022r. Miła niespodzianka w Kinie Za Rogiem w Rzeszowie Świąteczny fidrygałek Mirki Widurek W drodze Poniedziałek Wielkanocny 18 kwietnia 2022 Nadzieja - Polsko-Ukraińskie Śniadanie Wielkanocne Jak zawsze Świąteczne paczki dla rzeszowskich ubogich Spotkanie z kobietami - Зустріч з жінками Kolejna wyprawa do Cieszanowa-Budomierza - 5 kwietnia 2022r. deszczowy wtorek.Przed jutrzejszym ważnym spotkaniem
Z
Katią i Sofijką w Kinie Za Rogiem Cafe w Rzeszowie
|
Wyślij pocztę do
mwidurek@onet.eu
z pytaniami i uwagami dotyczącymi tej witryny sieci web. |