„Włącz się w społeczną pomoc bliźnim.
Otwórz się ku ubogim i chorym.
Użyczaj ze swego.”
Stefan Wyszyński – Prymas Tysiąclecia
|
Stefan Wyszyński – Prymas Tysiąclecia
|
|
|
Powrót do spisu bajek:
Świderek Rąbelek – nowy bohater bajek Babci W bajkach Babci nieoczekiwanie pojawił się nowy bohater o imieniu Świderek Rąbelek. To smutna postać, o której przez wiele lat zapomniał świat. Świderek Rąbelek jest małym śrubokrętem, który przez całe swoje dotychczasowe życie pracował u majstra ślusarskiego. Jego ulubionym zajęciem było robienie piruetów i zawirowań, gdy wkręcał śrubki albo pomagał przy otwieraniu starych zardzewiałych zamków. Ślusarz idąc do pracy zawsze sprawdzał, czy śrubokręt znajduje się w jego ogromnej torbie z narzędziami. Bez niego wiele prac byłoby niemożliwych do wykonania. Ślusarz i Rąbelek byli przyjaciółmi nie tylko w pracy. Po pracy także byli zawsze razem. Torba z narzędziami leżała zawsze na półce w przedpokoju mieszkania ślusarza. Było tam bardzo miło. Unosiły się zapachy pieczonego ciasta i gotowanych zup. Żona ślusarza była świetną kucharką. Świderek Rąbelek leżał sobie bezpiecznie w torbie przysłuchując się rozmowom domowników i czekając na następny dzień, by wraz ze ślusarzem udać się do swoich codziennych czynności. Tak mijały im lata, aż do momentu, gdy ślusarz zachorował. Stało się to bardzo nagle. Po wielu miesiącach choroby umarł. To był najsmutniejszy dzień w życiu Świderka Rąbelka. Żona ślusarza oddała jego torbę nieznanym ludziom. Oni zostawili sobie tylko te narzędzia, które były dla nich wartościowe, a pozostałe wyrzucili na śmietnik. Wśród tych niepotrzebnych był Świderek Rąbelek. Wrzucony do kontenera śmieciowego leżał w nim bardzo długo. Był tam do momentu, gdy kontener został opróżniony. On wtedy wypadł z niego na ziemię. Smutny i nikomu niepotrzebny zawirował do klatki schodowej. Tam schował się w ciemny kąt i płakał. Z tego płaczu cały zardzewiał. Chciał umrzeć, żeby znaleźć się blisko swojego dawnego właściciela. I oto pewnego dnia spostrzegł pod drzwiami pralkę Bębnoskoczkę, która próbowała dostać się do mieszkania. Zresztą znacie tę historię, bo napisałam o tym w bajce o sentymentalnej pralce. Świderek rozpoczął nowe życie i znowu poczuł się potrzebny. To był piękny dzień, w którym wykonał kilka piruetów i zawirowań. Przygody Świderka Bąbelka będą gościły w bajkach Babci. Na razie jednak cieszmy się razem z nim jego szczęściem. Każdy z nas czeka na dobre dni swojego życia. Są nimi spacery z rodzicami, wizyty u dziadków, a nawet bieganie za kotem Babci. Bo to, czy dni są dobre, czy gorsze zależy głównie od nas samych. © Babcia
Mirka Powrót do spisu bajek:
|
Polecamy na naszej stronie i u naszych znajomych:
Nasze ostatnie działania:
Rozdysponowaliśmy
POPŻ - działania niefinasowane
POPŻ - działania niefinasowane
Jak to robić? Jak pomagać i wspierać nie stygmatyzując?
Warsztaty dietetyczne 5 lipca 2022r. Krempna, Polany, Myscowa
Lwów - Odessa 29 czerwca - 2 lipca 22'
Debata z organizacjami pozarządowymi o pomocy humanitarnej |
|
Wyślij pocztę do
mwidurek@onet.eu
z pytaniami i uwagami dotyczącymi tej witryny sieci web. |
